Rozwojownia
'Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie. " Mahatma Gandhi
|
Ostatni weekend spędziłam bardzo rozwojowo. Uczestniczyłam w bazowym szkoleniu z Pozytywnej Dyscypliny dla nauczycieli prowadzonym przez trenerkę, propagatorkę metody na gruncie polskim Sylwię Anderson-Hanney.
To co do tej pory starałam się stosować intuicyjnie znalazło potwierdzenie w tej metodzie. W trakcie warsztatów dowiedziałam się m.in. :
Pozytywna Dyscyplina to nie tylko metoda to według mnie sposób funkcjonowania, podejście do budowania relacji z dziećmi. Z jednej strony jest w niej dużo uprzejmości (Pozytywna) szacunku i miłości, wsparcia dla drugiego „młodszego człowieka”, z drugiej jest też element stanowczości, czyli umiejętność stawiania granic, wymagania, uczenia dziecka odpowiedzialności i umiejętności społecznych – rozwiązywania konfliktów, koncentracji na rozwiązaniach, pracy dla dobra grupy np. rodziny, klasy. Ojcem PD jest Alfred Adler – działacz społeczny i nauczyciel. Adler uważał, że ludzie są przede wszystkim istotami społecznymi stąd głównym założeniem PD jest to, że każdy z nas potrzebuje mieć poczucie przynależności. „Nawiąż relację, zanim naprawisz sytuację,”. Jeśli to co robisz nie działa, wróć do początku, czyli do relacji; zrozumienia, miłości, empatii, itp. 5 zasad Pozytywnej Dyscypliny: 1. Wszyscy potrzebują przynależności – chcą czuć, że są ważni, że są okej, tacy jacy są. 2. Jednoczesna uprzejmość i stanowczość. Oba elementy są ważne. Jeden bez drugiego sprawi, że będziemy albo zbyt pobłażliwi, albo zbyt autorytarni. W książce „Poztywna dyscyplina” autorka Jane Nelsen porównuje uprzejmość i stanowczość do oddechu. Nie możesz albo wdychać albo wydychać powietrza, musisz robić jedno i drugie. 3. Pozytywna Dyscyplina jest skuteczna długofalowo – nie chodzi tylko o to, czy dziecko przestanie się zachowywać niegrzecznie, ale czego się uczy w trakcie bycia z rodzicem. W danej chwili kara może być skuteczna, ale zupełnie inną rzeczą jest to, czego dziecku uczy się w wyniku bycia ukaranym na dłuższą metę. 4. Pozytywna Dyscyplina uczy dzieci umiejętności społecznych – komunikacji, współpracy, rozwiązywania problemów, mówienia sobie dobrych rzeczy. 5. Pozytywna Dyscyplina buduje poczucie własnej wartości dziecka. Według mnie jest to metoda w nurcie coachingowym. Pomaga rodzicowi czy nauczycielowi wzmacniać w dziecku przekonanie o własnej mądrości, zaradności i zdolnościach. Jestem pozytywnie zarażona 😊 mój najbliższy cel to szkolenie dla edukatorów 😊 Pozdrawiam 😊
0 Comments
Leave a Reply. |
Marzena Zarek-Wrzyszcz:) Archiwa
Maj 2019
Kategorie
Wszystkie
|